– Co ty pijesz? – zapytał Tomek patrząc z przerażeniem na głęboki zielononiebieski kolor płynu w mojej szklance – wygląda jak krew androidów….
– Spirulinę. Lekarz mi kazał….
A-ha! Dokładnie tak wygląda. Jak krew androidów.
Spirulina kiedyś była zaliczana do roślin ze względu na swoje zdolności fotosyntezy i produkowania chlorofilu, według najnowszej taksonomii to bakteria, chociaż nadal produkuje chlorofil w najlepsze. A konkretnie jest to sinica, organizm żywy, który rośnie w wodach słodkich i słonych.
Już Aztekowie doceniali jej cenne właściwości, a współcześnie popularność zyskała dopiero gdy NASA zaproponowała jaką jako super-jedzenie dla astronautów.
# 1
Spirulina ma bardzo dużo substancji odżywczych. Standardowa dawka spiruliny to 1-3 gramy, ale stosowane są również dawki do 10 gram.
Jedna łyżka stołowa (7 gram) suchej spiruliny zawiera:
Białko: 4 gramy.
Witamina B1: 11% DZ (dziennego zapotrzebowania)
Witamina B2: 15% DZ
Witamina B3: 4% DZ
Miedź: 21% DZ
Żelazo: 11% DZ
A także przyzwoite ilości magnezu, potasu i manganu, a także mniejsze ilości nieomal każdego składnika odżywczego niezbędnego do zdrowego życia.
To wszystko tylko przy 20 kaloriach i 1,7 g lekkostrawnych węglowodanów.
Oznacza to, że ta zielononiebieska krew androidów może być najbardziej odżywczą substancją na planecie.
Jakby tego było mało, to spirulina zawiera niewielkie ilości tłuszczu (ok. 1 g na łyżkę stołową), a w nim kwasy omega-6 i omega-3 w proporcjach 1,5:1.
# 2
Spirulina ma piekielnie mocne właściwości antyoksydacyjne. Wolne rodniki mogą uszkodzić nasze komórki i DNA.
A to z kolei prowadzi do chronicznych zapaleń i pośrednio przyczynia się do powstawania nowotworów i innych chorób.
Krew androidów ma fantastyczne właściwości antyoksydacyjne.
Głównym składnikiem aktywnym jest fikocyjanina nadająca również ten obłędny zielononiebieski kolor.
# 3
Spirulina może obniżać cholesterol całkowity, LDL i poziom trójglicerydów, a w tym samym czasie podnosić poziom frakcji HDL cholesterolu (czyli tego dobrego).
# 4
Spirulina chroni cholesterol LDL przed utlenianiem. Tłuszcz znajdujący się w organizmie ma tendencję do uszkodzeń wynikających z utleniania, co prowadzi do poważnych chorób m. in. do chorób serca.
# 5
Spirulina chroni przed nowotworami. I są na to badania. Choć czy to jest dowód na cokolwiek? Ale przytoczę. Między innymi badano w Indiach grupę 87 osób ze stanami przedrakowymi. Przez rok podawano im 1 g spiruliny dziennie, w efekcie u 45% objawy chorobowe ustąpiły całkowicie, podczas gdy u grupy kontrolnej tylko w 7%.
Po roku zaprzestaniu podawania spiruliny, u połowy osób objawy chorobowe pojawiły się ponownie.
# 6
Spirulina może obniżać ciśnienie krwi. Wysokie ciśnienie to nie żarty, prowadzi do ataków serca, wylewów i chronicznych chorób nerek. Dawka 4,5 g dziennie pomaga w obniżaniu ciśnienia krwi.
# 7
Spirulina pomaga w nieżytach alergicznych. Alergia, kichanie, stany zapalne górnych dróg oddechowych. Alergicy to znają bardzo dobrze.
W jednym z badań na grupie 127 osób, 2 gramy spiruliny dziennie znacząco poprawiły stan.
# 8
Spirulina pomaga w anemii i poprawia działanie systemu immunologicznego. Najczęściej występująca anemia charakteryzuje się obniżeniem poziomu hemoglobiny i ilości czerwonych ciałek we krwi. Badania wykazują, że przyjmowanie spiruliny podnosi poziom hemoglobiny i ilości czerwonych ciałek oraz poprawia funkcjonowanie systemu immunologicznego.
# 9
Spirulina wzmacnia mięśnie i daje siłę. Zmęczenie mięśni często wynika z ich uszkodzeń spowodowanych ćwiczeniami. Aby temu przeciwdziałać, atleci w swojej diecie mają produkty, które są silnie antyoksydacyjne. Na liście produktów jest także spirulina, ponieważ wzmacnia mięśnie, daje siłę i wytrzymałość.
# 10
Spirulina może pomóc w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi. W jednym z badań na 25 pacjentach z 2 rodzajami cukrzycy okazało się, że 2 g spiruliny dziennie znacząco obniża cukier. HbA1c to marker długoterminowego poziomu cukru, spadł z 9% do 8%. A to dużo, bo różnica 1% może obniżyć ryzyko śmierci o 21%.
# 11
Spirulina może odchudzać.
# 12
Spirulina pomaga w różnego rodzaju zaburzeniach umysłowych w tym obniża poziom niepokoju, stresu oraz pomaga w depresji i ADHD.
# 13
Spirulina łagodzi symptomy przedmiesiączkowe.
# 14
Spirulina pomaga usuwać z organizmu arszenik.
Lekarze generalnie uznają spirulinę jako bezpieczny suplement, uznając jej wielowiekową tradycję. Napominają jednak, aby wiedzieć z jakiego źródła się ją kupuje. Najlepiej kupować wersję BIO.
A najlepiej jeszcze skonsultować z mądrym lekarzem przed przyjmowaniem – jak zawsze.
Grażyna Naszkiewicz-Smukalska napisał
Genialny post, tego mi trzeba. Ciekawe czy zmarchy likwiduje….;)
Ewa napisał
Dziękuję 🙂 Może nie zlikwiduje, ale poprawi stan skóry 🙂 widzę po sobie…