Jak się ubierać po 50. Przygotuj się na rewolucję w swojej szafie! Zabronione są pastele, lycra i nie-francuska lub nie-fikuśna bielizna. Jeśli masz jakiekolwiek ugruntowane przekonania co do tego, jak się ubierać po 50 i sama jesteś w zbliżonym wieku, to pora o nich zapomnieć.
Poruszam akurat ten temat, ponieważ trafiają tu często osoby, które w wyszukiwarce wpisują zapytanie jak się ubierać po 50 lub 60 lub 70, więc najwyraźniej jest na to zapotrzebowanie. Nie wspomnę o tych, którzy trafiają tu szukając informacji na temat ‘uprawiam seks z kobietą po 50’ – jakby to było wydarzenie z rodzaju pojawienia się lodowców na równiku, ale niech tam! I chociaż kusi mnie bardzo, to nie ulegnę dygresji i wracam do tematu o ubieraniu.
Przygotuj się na odzyskanie stylu, ponowne zakochanie się zakupach i odzyskanie pewności, że wyglądasz bosko! Tak więc zaczynamy ultra ważny temat: jak się ubierać po 50.
# 1 – JAK SIĘ UBIERAĆ PO 50 – WIĘCEJ SAMO-KRYTYCYZMU I ODWAGI
Ostatnio – jak wiesz – robiłam razem z kompetentną i uroczą stylistką pierwszy etap metamorfozy, do której nabór był w sierpniu, i do której was zapraszałam. Pamiętasz? Kilka dni wcześniej rozmawiałam z odważną Joanną, która zdecydowała się na metamorfozę – i uśmiechnęłam się w duchu, gdy usłyszałam „nie wiem co stylistka będzie miała do mojej szafy, ja nie mam – z przeproszeniem oczywiście – takich worków jak ty miałaś (ha!), u mnie są same pracowe mundurki, takie przy ciele”. A jednak była to rewolucja. Reportaż z tej metamorfozy już widziałaś, a jeśli nie, to zobacz tutaj.
Przytaczam to, ponieważ nie ma inaczej. Każda z nas lubi swoje ubrania, ale to wcale nie oznacza, że są to ubrania najlepsze dla nas. Dlatego właśnie dzisiaj będzie o tym jak się ubierać po 50. I proponuję, abyś pod tym kątem przejrzała swoje ciuchy. A jeśli coś trzeba odświeżyć lub potrzebujesz zrobić zakupy, to mam nadzieję, że ta lista ułatwi wybór.
Czy zdarzyło ci się popatrzeć na NIĄ – inną kobietę w twoim wieku i pomyśleć „ależ ona stylowo wygląda… też bym tak chciała”. I w sumie gdyby zastanowić się głębiej, rzadko mogłabyś wskazać na coś konkretnego, to raczej coś nieuchwytnego decyduje o JEJ świetnym wyglądzie. Czasem drobiazg. Patrzysz i wydaje ci się, że to odpowiedni fason płaszcza, zrolowane rękawy, rodzaj torebki czy ciekawie skomponowane kolory.
W rzeczywistości jednak, jest to ta nieuchwytna pewność siebie z jaką ONA nosi swoje ubrania. Pewność siebie, że wszystko co ma na sobie jest dokładnie na swoim miejscu. Właśnie to powoduje, że ONE chodzą trochę bardziej wyprostowane, wydają się trochę wyższe niż są w rzeczywistości. Dlaczego? Bo wiedzą jak się ubierać po 50.
Nie jest to cecha wrodzona, ani zależna od zasobności konta. Można się jej nauczyć lub jeśli kiedyś to miałaś, a utraciłaś z biegiem lat, możesz odzyskać za pomocą kilku prostych sztuczek.
Nawet jeśli przekroczyłaś 50-tkę, nie ma powodu, aby ubierać się nudnie i bez stylu.
Oczywiście nie jest to ŁATWE, ale jest PROSTE.
Wiem jak to jest, gdy chcesz coś zmienić, idziesz do sklepu i totalnie nie masz pojęcia co wybrać, gdzie szukać i na co się zdecydować, zwłaszcza, że ekspedientki wcale wyborze nie pomagają. Przeszłam przez przymierzenie 10 fasonów dżinsów u Levis’a w Złotych Tarasach, w których wyglądałam beznadziejnie, choć ekspedientka twierdziła ‘super!’. Wymieniałyśmy z Izą krótkie spojrzenia i widziałam, że potwierdza moją opinię.
Tak, porządne zakupy na początku są męczące, ale nie możesz się poddawać. Najważniejsze to przynajmniej wiedzieć wcześniej czego potrzebujesz i na zakupy zabrać szczerą koleżankę, a wtedy moda znowu może stać się przyjemnością i zabawą. Wybierzesz właściwe ubrania czyli takie, które są we właściwym stylu i odpowiednie dla ciebie, dobierzesz odpowiednie dodatki i znowu możesz wyglądać bajecznie.
Jak to zrobić? Jak się ubierać po 50 i znowu wyglądać bajecznie?
# 2 DETOX SZAFY
Przeglądasz każdą rzecz z osobna, przymierzasz i jeśli jest w niej coś, czego nie lubisz choćby jedna cecha, to pozbywasz się jej. Dotyczy to zarówno podkoszulek, jak i sukienek na wieczór upchniętych w rogu szafy.
Jak dokonać wyboru? Odpowiedz sobie na pytania:
Czy mieścisz się? A może jest za duże (bo może schudłaś)?
Czy nosiłaś to choćby raz w ciągu ostatnich 2 lat?
Czy można jakoś tę rzecz odświeżyć? Skrócić? Zmienić guziki?
Czy warto ją zatrzymać z powodów sentymentalnych?
Czy warto ją zatrzymać z powodu wspaniałej jakości?
Zachowaj tylko ubrania pasujące na ciebie i w których czujesz się wyjątkowo (może nie koniecznie na tym etapie ‘wygodnie’).
Podziel rzeczy na do wyrzucenia, do oddania i do sprzedania. Na kupkę do oddania nie odkładaj tych z plamami i dziurami. Kupka do sprzedania to ubrania cenniejsze, markowe i wartościowsze.
# 3 – KOMPLETUJESZ BAZĘ
BAZOWY ŻAKIET
To jest najciężej pracujący element twojej garderoby. Powinien być odpowiedni do pracy, do włożenia z dżinsami czy z sukienką koktajlową.
Dlatego w wybór żakietu warto zainwestować więcej czasu i pieniędzy, bo tani żakiet zawsze będzie wyglądał tanio. Czasem może być i tani, jeśli wiesz, że jest to coś super modnego i czego nie będziesz nosić dłużej niż 1-2 lata.
Zara ma ciekawe propozycje i na pewno znajdziesz coś dla siebie. Zwracaj uwagę jak wyglądasz w ramionach, jaką ma długość i gdzie pierwszy guzik. Czy podkreśla twoją figurę, czy raczej ją zniekształca?
BAZOWE SPODNIE
Jest sposób, aby uprościć sobie wybór spodni.
1. Kiedy już jesteś w sklepie i wybierzesz styl spodni, poproś ekspedientkę, aby podała wszystkie modele w twoim rozmiarze.
2. Kiedy już masz spodnie na sobie i podoba ci się jak wyglądasz, upewnij się, że są wygodne. Schyl się próbując dotknąć stóp i zobacz jak zachowują się zarówno podczas schylania jak i po wyprostowaniu.
3. Koniecznie obejrzyj się z tyłu. Jeśli spodnie wiszą pod pupą, oznacza to, że są zbyt duże. Poproś o mniejszy rozmiar. Jeśli „ciągną i piją”, znaczy że są za małe.
4. A na koniec usiądź, jeśli trzeba to na podłodze. I zwróć uwagę czy przypadkiem nie wchodzą za bardzo w przedziałek pupy.
5. Dobrą praktyką jest kupienie spodni w sklepie, który przyjmuje zwroty. Bo jakimś cudem – naprawdę nie wiem jakim, ale tak się dzieje – po przymierzeniu w domu, obserwacje mogą się zmienić.
Najbardziej uniwersalne są nogawki o prostym kroju. Wystrzegaj się spodni szerokich, jeśli nie jesteś długonoga, szczupła i wysoka.
Dobrze dobrane, jednobarwne spodnie nadają się na większość okazji, a zestawione w wystrzałową jedwabną bluzką będą świetnie wyglądały na wyjście wieczorowe zamiast sukienki, jeśli nie chcesz wyglądać na zbyt wystrojoną.
DOSKONAŁA BAZOWA SUKIENKA
Sukienka nie musi być obszerna i bezkształtna. Wręcz przeciwnie. Nawet gdy z wiekiem zmienia się figura, sukienki można nosić dalej, o ile wybierze się właściwą tkaninę. Nie może to być dopasowana lycrowa sukienka, uwidoczniająca dodatkowe fałdki na bokach czy na brzuchu..
Popatrz na swoją sylwetkę i podkreśl to, co jest twoim atutem.
BAZOWE WYGODNE I STYLOWE BUTY
Wygodne to nie wszystko. Mają też mieć styl! I tutaj nie ma przebacz. Nie słuchaj własnych wymówek „potrzebuję wygodne buty” i postaraj się trochę bardziej. Poszukaj takich, które są wygodne i mają jakiś styl.
Nawet chyba nie miałam 40-tki, gdy byłam blisko zakładania butów prawie ortopedycznych. Szukałam wygodnych, a przyznaję że do dzisiaj nie jest o nie w sklepach łatwo. I tutaj chciałam, abyś zwróciła uwagę na markę Lasocki – ich butki są wygodne, a i styl można sobie wybrać odpowiadający. Nawet udało mi się kupić czarne szpilki, w pięknym kształcie i wygodne!
Unikaj butów materiałowych – one nigdy nie wyglądają dobrze – oraz takich, które są nazbyt kobiece lub zdobione. Wybierz proste, eleganckie. Buty w męskim stylu są często bardzo dobrym wyborem.
KASZMIROWY SWETER
Kaszmirowy, miękki, milusi i elegancki sweterek jest obowiązkowy w twojej szafie. Najlepiej w ładnym szarym odcieniu, z dekoltem typu V (w serek) jeśli masz duży biust, lub z dekoltem okrągłym, gdy masz biust mniejszy.
Jest bardzo przydatny, gdy potrzebujesz założyć cokolwiek. Pasuje do wszystkiego. Jeśli chcesz go ożywić dodaj kolorową biżuterię lub apaszkę.
OSZAŁAMIAJĄCY PŁASZCZ
Najlepiej, aby miał jakiś zdecydowany kolor. Nie łudź się, że biały utrzymasz w czystości.
Dwurzędówki lepiej wyglądają na osobach wyższych, a płaszcze z paskiem i o linii A (rozszerzane) lepiej na figurach kształtnych.
PERFEKCYJNE DŻINSY
O konieczności posiadania doskonałej pary dżinsów nigdy za wiele. O tym jak wybierałam swoją ulubioną parę przeczytaj tutaj.
Jeśli jednak chcesz coś bardziej uniwersalnego wybierz te ciemniejsze, a unikaj przecieranych i podartych, które nadają się na wybrane okazje. Zwróć uwagę, czy są ze streczem, bo to właśnie on podkreśla twoje kształty.
PIĘKNA BŁĘKITNA KOSZULA
Jeśli będziesz jej szukać, wybierz miękką i przy ciele, bez żadnych błyszczących elementów i za żadne skarby nie może być za duża!
Jak już taką uda ci się upolować, możesz ją nosić ze wszystkim.
ZAWSZE SZYKOWNY MARYNARSKI T-SHIRT
I choć to paski w poprzek – a wtedy nie nadają się dla każdej – to jest to ciekawy I bardzo uniwersalny element garderoby.
GENIALNA JEDWABNA BLUZKA
To najbardziej seksowna część twojej garderoby. Czy znasz coś bardziej zmysłowego, co możesz założyć na każdą okazję? Ta bluzeczka – dla odmiany – dobrze, aby była o rozmiar większa. I koniecznie prasuj ją przez czystą szmatkę do prasowania zaraz po upraniu, aby nie męczyć się z zagnieceniami powstającymi w trakcie prania.
KOLORU!! I ODWAGI!!
Jeśli nie chcesz wyglądać na co dzień jak teściowa panny młodej unikaj pastelowych kolorów. Czy jest na nie miejsce w szafie dorosłej kobiety? Nie! To nie jest dobry sposób jak się ubierać po 50.
Przyznaję, że może pastele cię nie zabiją, jak zrobi to beż …ale postarzą cię o 20 lat.
Wybieraj ubrania w żywych kolorach. Zestawienie monochromatyczne (w zbliżonym odcieniu) w połączeniu z elementami w kolorach podstawowych zawsze jest dobrym wyborem.
# 4 – CZAS NA SHOW BUSINESS
Każda szafa w wersji podstawowej potrzebuje zestawu “rozrywkowego”: skórzana kurteczka, wzorzysta koszula i bajeczne buty.
Jak je wybrać? Z pomocą przyjdą kolorowe magazyny lub serwisy plotkarskie. Za każdym razem gdy na zdjęciu widzisz celebrytkę ubraną w coś, co ci się ogromnie podoba, wyrwij zdjęcie lub zapisz je w komputerze. Dla odświeżenia przejrzyj je przed wyjściem na zakupy. To pomoże ci wybrać coś z nowego rodzaju.
I w tym wypadku nie zadawaj sobie pytania czy to mieści się w kanonie jak się ubierać po 50. Wybieraj to, co ci się podoba, co pokochasz.
# 5 – FIKUŚNA BIELIZNA
Spraw sobie nową, najlepiej fikuśną bieliznę. Może nie będzie tanio, ale będziesz zadowolona. Niektórzy twierdzą, że powinno się wymieniać zestawy bieliźniane co 6 miesięcy, ale moim zdaniem to zbyt często. Jak będziesz wymieniać raz w roku, też będzie dobrze.
Nie zachowuj „lepszej” bielizny na specjalne okazje. Tajemnica tkwi w tym, abyś czuła się „glamour” każdego dnia.
# 6 – JEDWABNA PIŻAMKA
Jedwabna piżamka zawsze, zawsze spowoduje, że będziesz się czuła jak gwiazda filmowa.
# 7 – STYLOWE OKULARY PRZECIWSŁONECZNE
Zawsze pomagają w słoneczne dni i nie tylko, również wtedy gdy zabrakło czasu na make-up lub nie miałaś czasu na sen….
# 8 – PANTERKA
Pamiętaj, nie ma takich rzeczy na które byłabyś za stara… Masz kochać to, co na siebie zakładasz i być na co dzień swoją własną wizytówką stylu jak się ubierać po 50.
# 9 – NOWA SZMINKA I LAKIER DO PAZNOKCI
Mój ulubiony lakier ostatnio to Frozen Plum z Estee Lauder, a szminka to kolor prawdziwie czerwony z FM.
I co?
Jak myślisz? Dasz radę?
Pozdrawiam,
Grażyna Naszkiewicz-Smukalska napisał
Zgadzam się w całości i sama te zasady od lat stosuję oraz rozpowszechniam.Cieszę się, że pastele nie są obowiązkowe-lubię tylko nasycone kolory a baza zawsze czarna lub biała. Bardzo dobry przewodnik dla tych co mają problem z wyborem.
Ewa napisał
Dziękuję za pozytywną recenzję 🙂