Nie sądźcie zawartości po okładce, ani człowieka po ubraniu. Zabrzmiało jak napomnienie w mych uszach. Spodziewałam się czegoś bardziej w stylu harlequina, a dostałam dużo, dużo więcej. Wot, niespodzianka!
Sięgnęłam po Pannę Młodą skuszona chęcią poznania bliżej świata, który od 11 września roku pamiętnego jest nam przedstawiany jako najbardziej wrogi. Czy to świat jest wrogi czy część ludzi w nim żyjąca, w to już nie wnikamy, bo nie mamy skupienia na co dzień na tym akurat temacie, a wystarczą sączące się nam do umysłów niepostrzeżenie leitmotivy serwisów zagranicznych w wiadomościach. A zadam może przewrotne pytanie. Czy Polska jest złym krajem, bo mieszkają w nim również narodowcy i naziści, a więzienia są przepełnione? Przynajmniej próbując nie sugerować się stereotypami, a kiedy popatrzysz po swojej najbliższej okolicy, masz głównie złych ludzi za sąsiadów, czy dobrych lub choćby przeciętnie dobrych, lub po prostu nie krzywdzących innych?
Jeśli chcesz ujrzeć drugą stronę medalu, może choć trochę zachwiać panującym stereotypem lub poznać bliżej część świata tak odmienną kulturowo od naszej, to po Pannę Młodą warto sięgnąć.
Panna Młoda to debiut literacki pisarki Nike Farida, Polki wychowanej w Libii pod rządami pułkownika Kadafiego. Jest w niej i miłość, i romans, i polityka, i początkowo charyzmatyczny przywódca przekształcający się w bezlitosnego tyrana, i terroryści, i dżihad, i Szkoła Orląt w Dęblinie, i arystokracja arabska, i sztuka, i odniesienia historyczno-mitologiczne, i obyczajowość, i religia, no i jest kuchnia…. bohaterki dużo gotują nie skąpiąc aromatycznych przepisów na prawdziwy hummus czy jagnięcinę. Właśnie z tego ostatniego przepisu zamierzam skorzystać w najbliższym czasie, bo dostałam niechcący jagnięcinę od chłopa z Mazur i zupełnie nie wiedziałam jak ją zrobić. (Już od dawna nie wierzę w przypadki).
W zasadzie mogę się jedynie poskarżyć na to, że książkę czyta się zbyt szybko i za szybko się kończy choć ma całe 432 strony. Lekkim pocieszeniem jest fakt, że to pierwsza część trylogii. wydawca i autorka zapewniają, że następna część trylogii już wkrótce. Nike czekam na następną!!
barbara napisał
Dla mnie każda książka jest cenna a zwłaszcza z autografem – zrobione 🙂
Ewa napisał
Basiu wpisz się koniecznie pod tym postem, bo inaczej mi możesz umknąć: http://www.znienacka45.pl/2015/07/panna-mloda-z-autografem-na-wakacje/
Grażyna Naszkiewicz-Smukalska napisał
Jestem bardzo zainteresowana! Tym bardziej,że tematy libijskie nie są mi obce. Na marginesie wspomnę,że mam w bliskim czasie zamiar zmienić nieco profil mojego bloga na bardziej w stylu: Kobieta (niewidziana) i życie,parafrazując tytuł niegdysiejszego tygodnika. Literackie doznania i tzw.lifestyle też znajdą w nim miejsce. Pozdrawiam sedecznie i cieszę się, że znów będę miala blog(Twój) do poczytania.
Ewa napisał
Grażynko, to zapraszam do wykonania zadań i wpisu pod tym dzisiejszym wpisem 🙂